Stöten i okolice

Będąc w Stöten na kempingu nie mogliśmy nie skorzystać z okolicznej przyrody. Niedaleko jest do wyboru kilka fajnych szlaków turystycznych, począwszy od kilkudniowych wycieczek w górach po krótsze leśne wędrówki - często z rzeką w towarzystwie. Niezależnie od tego, czy wybierzemy Granfjällstöten, Näsfjället, czy jedną z innych gór wokół kempingu, czeka nas spokojna wędrówka z fantastycznym widokiem!

My wybraliśmy szlak, który wprowadził nas na norweską stronę. Szliśmy wzdłuż rzeki aż doszliśmy do asfaltowej drogi gdzie znajdował się riksrösen. Riksrösen to znacznik graniczny w postaci kamiennego kopca z żółtą farbą i numerem. Wzdłuż granicy państwowej między Norwegią a Szwecją znajduje się ponad 200 takich ponumerowanych narodowych punktów orientacyjnych.

Asfaltową drogą idzie się krótki kawałek, aby tylko przejść przez most na druga stronę rzeki i potem znów leśnymi drogami. 

Granica lądowa między Szwecją a Norwegią jest najdłuższą granicą między państwami w Europie. Ma w sumie około 1630 kilometrów długości i przebiega przez bardzo zróżnicowane typy krajobrazu.

Szlak był bardzo lekki, wręcz spacerowy. Piękne lasy, góry, rzeka. Chociaż byliśmy tam na początku września, to nadal było mnóstwo jagód, brusznic, grzybów oraz żurawiny. Znalazły się również owoce jałowca. Tylko ryby coś nie chciały brać😊

To był wypoczynek który uwielbiamy.

W okolicy znajdują się również jeziora sztucznie zarybiane tak zwane put and take, gdzie można łowić ryby za drobną opłatą. My znaleźliśmy takie, które było najmniej zaludnione i grillowaliśmy. Pogoda dopisywała, bez wiatru, cisza i spokój, pełen chillout.

A i trafił się jeden taki ;D